Wielu z nas wydaje się, że bycie tu i teraz w relacji z dzieckiem oznacza, że dorosły powinien 100% swojej uwagi poświęcić dziecku i całkowicie się na nim skoncentrować. Faktem jest, że relacje z dziećmi (szczególnie gdy dzieci są małe) są niezwykle absorbujące i nie sposób towarzyszyć dzieciom, nie wchodząc do ich świata emocjonalnie i poznawczo. Jednak bycie tu i teraz to świadomość zarówno tego, co dzieje się z naszym dzieckiem, jak i tego, co dzieje się z nami. Niezmiernie istotne w tym obszarze jest bycie obecnym w swoim ciele, a zatem jest to pewien proces uważnego przyglądania się sobie.