Zapytałam dziś moją siedmioletnią córkę: „Gdybyś mogła dostać w prezencie jeden dzień całkowicie po twojemu, to co byś chciała robić i z kim?”. Odpowiedź przyszła niezwykle szybko. „Pojechałabym z tobą do schroniska i adoptowałabym trzy koty. A potem do parku wodnego. A na koniec chciałabym zjeść tort razem z Zuzą” (to jej najlepsza przyjaciółka). Zdziwiłam się, że nie było ani słowa o oglądaniu bajek. Kiedy teraz o tym rozmyślam, to w tych pomysłach są ukryte wszystkie ważne dla mojej córki sprawy. Jest czas ze mną, miłość do zwierząt, zabawa w wodzie i przyjaźń.